wtorek, 4 czerwca 2013

Od Ichigo

Przechadzałem się po parku.
Noc była piękna,księżyc widniał w pełni po między setkami gwiazd.
Nagle usłyszałem cichy,ale słyszalny płacz.Dziewczęcy płacz.
Rozejrzałem się trochę,aż zauważyłem niedaleko rzeki pewną dziewczynę.
To była Natalie.Podszedłem do niej.

- Wszystko dobrze Natalie? 
- O,to ty Ichigo.Tak..jak najbardziej.. - Popatrzyłem na nią.Wiedziałem że coś jest nie tak.
- Hej,przecież widzę że coś się stało.Może chcesz o tym pogadać?
- No wiesz.. 
- Mi możesz wszystko powiedzieć.
- No dobrze.. - odpowiedziała patrząc w moje oczy.
- Wiesz co,może chodźmy w jakieś lepsze miejsce.Znam jedno takie. - uśmiechnąłem się do niej.
Ona również to zrobiła.Wziąłem ją za rękę i w mgnieniu oka znaleźliśmy się na dachu dużego bloku,skąd 
rozciągał się cudowny widok.Całe niebo stamtąd wyglądało pięknie. Usiedliśmy na krawędzi dachu.
- To jak?Chcesz o tym porozmawiać? - spytałem spokojnie.
- A nie będę ciebie zanudzać?No wiesz..- odpowiedziała niepewnie.
- Skąd. - Popatrzyłem w jej oczy.
*Z 30 min później*
Opowiedziała mi o wszystkim co jej się przytrafiło.
Wiedziałem jak się czuła.Taki sam ból dotknął mnie gdy moi rodzice zostali zabici.
- Nie martw się.Będzie lepiej.Musisz zapomnieć o tym co było,zacząć żyć od nowa.
Lecz nie zapominaj o swoim ojcu.Wiem jak się czujecie z Veroniką. - Dziewczyna się trochę rozchmurzyła.
Na jej twarzy też zaczął powoli widnieć mały uśmiech.
- Dzięki że mnie wysłuchałeś.
- Nie ma za co. - zaśmiałem się lekko.
Wrzuciłem Natalie małą kartę do kieszeni.
Na Kartce pisało:

"Miło się z tobą gadało..
Jeżeli coś cię trapi,zadzwoń do mnie.
chętnie wysłucham,a może i pomogę.

Ichigo."

Popatrzyłem na zegarek.Było parę minut po północy.
- Muszę iść. - Powiedziałem do niej,po czym wstałem i zeszliśmy razem z budynku,
na którym siedzieliśmy.
- Ichigo.
- Tak?
- Dzięki za tą rozmowę.Czuję się już trochę lepiej.
- Natalie,przecież wiesz że ja już tak mam. - uśmiechnąłem się do niej 
i odszedłem w stronę swojego domu.
- Do zobaczenia - odpowiedziałem szybko. 


(Natalie? Sry że takie krótkie,moja wena trochę przygasła :< )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz