wtorek, 4 czerwca 2013

Od Nat - C.D Davida

-Wiesz ja... -Zaczęłam ale do nas podszedł Ichigo i powiedział:
-Nie zgadzam się...
-Nie masz tu nic do rzeczy! -Syknął David i wstał.
-JA nie mam tu nic do rzeczy?! -Krzyknął Ichigo.
Zaczęli się bić. To z powodu mnie... Próbowałam to załagodzić ale nie mogłam nic zrobić. Ich dwóch przeciwko mnie jednej? Nie. Każdy miał już limo i wgl... Musiałam coś zrobić. Inaczej się pozabijają niż któryś zacznie ze mną chodzić =.= Przestałam się wtrącać i czekałam aż się zmęczą. Po kilkunastu minutach przestali i podeszłam do nich.
-Czy wam odbiło!? Ja nie jestem rzeczą o którą można się bić! -Krzyknęłam.
Żwawo wstali. Odepchnęłam ich od siebie i kazałam to przemyśleć. Jak matka xD
Gdy skończyli obaj podeszli do mnie.

<Ichigo? David?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz